Wawrzyn szlachetny (Laurus nobilis) - jeszcze śpi. Na suszony, kupowany jako przyprawa, u mnie mówiło się "Liście bobkowe". Do dzisiaj nie wiem skąd taka nazwa
Mirt (Myrtus L.) - jeszcze śpi. Dostałam kiedyś od przyjaciół, przywiezioną aż z Korsyki, nalewkę na jagodach mirtu. Miała bardzo ciekawy smak. Niestety szybko się skończyła:))
A tu - niespodzianka! Figowiec (Ficus carica L.) obudził się! Nieśmiało, tylko na jednej gałązce ale jest! Będzie wiosna:))
Były walentynkowe serduszka, ja też popełniłam coś takiego.