tag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post1311149696156887099..comments2023-10-07T02:02:34.360-07:00Comments on Ganutell: Przyjaźń na dobre, przyjaźń na złe?elfihttp://www.blogger.com/profile/05060522643578290930noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-64766979152632947372013-03-02T10:44:10.984-08:002013-03-02T10:44:10.984-08:00I tego się trzymaj. Obserwuję, pary z mojego kregu...I tego się trzymaj. Obserwuję, pary z mojego kregu znajomych o których myślę, że jedynymi więzami trzymajacymi ich razem jest majątek i nienawiść. Nie potrafię zrozumieć, jak można, mając szczęście bycia razem, zatruwać sobie życie pierdołami typu: "on powiedział..., ona źle spojrzała..." <br />Kwiaty mają być upominkiem dla koleżanki. Mam nadzieję, że jej, też będą się podobały.elfihttps://www.blogger.com/profile/05060522643578290930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-48786816718785877482013-03-02T04:44:39.714-08:002013-03-02T04:44:39.714-08:00Kiedy umarł mój mąż, zostałam zupełnie sama. Troch...Kiedy umarł mój mąż, zostałam zupełnie sama. Trochę rodzice i rodzeństwo mi pomagali i współczuli, ale moi rodzice tez przeżyli jego śmierć, więc nie bardzo mi mogli pomóc. Rodzeństwo chyba w ogóle nie zdawało sobie sprawy z tego, co oznacza śmierć męża. Tak się złożyło, że i siostra i brat mają swoje połówki, a matka po śmierci ojca nie kojarzył co się stało.Dlatego nie potrafią sobie wyobrazić tego, co można czuć. W nowej szkole uczyłam dopiero 2 rok- też nie miałam zbyt dobrych znajomych, a starzy... no właśnie. Zbyt zajęci swoimi sprawami. Kiedy straciłam w bardzo traumatycznej sytuacji pracę w szkole, żaden z nauczycieli nie stanął w mojej obronie i żaden do tej pory mnie nie odwiedził w domu- od tamtego momentu mija 6 rok. A niektórzy zwali się moimi przyjaciółmi. Od tego czasu wiem, że nie mam i nie będę mieć tzw. przyjaciół a w sytuacjach trudnych muszę sobie radzić sama. Są dzieci i Jaskół i to jest moja opoka:)<br />Przepiękne Twoje kwiaty:)))Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-70158189626522026852013-03-01T13:50:39.415-08:002013-03-01T13:50:39.415-08:00Miło być chwalonym:), dziękuję:)) To swoje też prz...Miło być chwalonym:), dziękuję:)) To swoje też przeżyłaś... cieszę się, że w Waszym przypadku dobrze się skończyło. Takie sytuacje przewartościowują życie. Nagle okazuje się, że ważne jest całkiem, co innego. Nie kolejny ciuch, kolejny wypad ze znajomymi itp. Ważne, staje się spkojne bycie ze sobą, takie nudne domowe życie. Kurcze, brakuje mi tego...<br />Odległość nie zawsze jest przeszkodą, obie na szczęście umiemy pisać:)), ale masz rację fajnie byłoby spotkać się od czasu do czasu. Wszystko przed nami. <br />Pozdrawiam serdecznie:)elfihttps://www.blogger.com/profile/05060522643578290930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-41244996322251714672013-03-01T13:35:11.824-08:002013-03-01T13:35:11.824-08:00Jest już prawie dobrze:)), jeszcze tylko trochę ka...Jest już prawie dobrze:)), jeszcze tylko trochę kaszlę. Zgadzam się, przyjaciele, to zupełnie inna kategoria.elfihttps://www.blogger.com/profile/05060522643578290930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-59256550861048902192013-03-01T02:15:33.519-08:002013-03-01T02:15:33.519-08:00Wspaniałe są Twoje prace. Wiesz bardzo dobrze Cieb...Wspaniałe są Twoje prace. Wiesz bardzo dobrze Ciebie rozumiem. U mnie co prawda nie było aż tak ekstremalnie, ale przeżyłam podobną sytuację, gdy mój mąż dostał drgawek i potem okazało się, że to guz w głowie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale przy naszym stole bywa mniej ludzi. Chciałbym mieszkać bliżej Ciebie, bo myślę, że dobrze byśmy się rozumiały. Pozdrawiam:)Janeczkowohttps://www.blogger.com/profile/10928282855785980046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1690295166555739553.post-27693548332863002442013-02-28T23:49:33.280-08:002013-02-28T23:49:33.280-08:00Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia i pozdraw...Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrawiam serdecznie. Tak masz racje "przyjaciół poznaje się w biedzie" tak mówi przysłowie i tak jest, reszta to znajomi.Violahttps://www.blogger.com/profile/10607380780106074339noreply@blogger.com