środa, 8 lutego 2017

Zimowe wieczory

Nie mam cierpliwości do długotrwałych projektów, ale w długie zimowe wieczory,  ręce trzeba czymś zająć. Lubię frywolitki, chociaż nie mam cierpliwości do wrabiania koralików i dlatego powstał taki skromny komplecik. W naturze wygląda lepiej, nici są lekko błyszczące i w świetle wygląda całkiem, całkiem:))



 Tu sprawdzam, czy trudno jest robić pergaminowe kartki? Pierwsza, nieskomplikowana. Stwierdzam, że długo musiałabym ćwiczyć, by dojść do wyników prezentowanych na internetowych stronach.


10 komentarzy:

  1. Super prace :) Oby więcej takich :)
    mikaglo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie!! pięknie moja droga, frywolitki super. Pergaminowe kartki też opanujesz, jest super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracuję, nad tym ale chyba muszę zafundować sobie nowe okulary:)

      Usuń
  3. Elfi, czytam Twoje posty, a ten przedostatni, ten o ojcu, wprowadził mnie w długie zamyślenie. Zastanawiam się, jak przełamać takie roszczeniowe nastawienie. Chodzi głównie o zmniejszenie Twojego poczucia winy i beznadziei.Nie znam Twojego ojca, ale to, co piszesz przypomina mi zachowanie mojego teścia. Egoizm? Egocentryzm? Jakieś poczucie własności dotyczące dzieci? Moja mama kiedyś powiedział mi, ze sobie nas urodziła, żebyśmy spełniali jej żądania. Porażająca szczerość.
    Widzę jedną wspólną cechę, która nas łączy- w pewniej mierze uzależnienie od rodziców i poddanie się ubezwłasnowolnieniu.
    Możesz mi wierzyć- jedyna droga to stanowcze sprzeciwianie się dyktatowi ojca i zagłuszanie poczucia winy, mówiąc sobie na każdym kroku: "On ma wszystkie potrzeby zaspokojone", " Ja też mam prawo do...".
    Nie jesteś małą dziewczynką i to też powinnaś jasno ojcu powiedzieć-raz, drugi raz (nawet ostro. ja wiem, hamulec, ze starym ludziom nie robi się przykrości jest straszny. Ale... Przecież Ty też jesteś babcią:):):):)

    A na każde ojca "Powinnaś....' możesz powiedzieć: " Owszem, może powinnam, ale ...".
    Sory, tak mi jakoś poleciało.
    Skorzystasz z mojego wymądrzania lub nie. A Może przy okazji znajdziesz lepsze wyjście:)

    Frywolitki piękne. I ten kolor, taki ciepły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę o tym, co piszesz, masz rację. Powinnam być asertywna i stanowcza, ale mam z tym poważne trudności. Być może, to jest tak, że jak człowiek jest niedołężny (niezależnie, czy niemowlę, czy starzec) to wtedy jest bardzo egoistyczny. Czyli moje potrzeby muszą być zaspokajane natychmiast bez względu na wszystko inne. Ja chcę!!! Wiesz, ja w tym roku usłyszałam wg. mnie najbardziej egoistyczne życzenia świąteczne: dużo dużo zdrowia i sił, żebyś mogła nami się opiekować.Nie było tam nic o moim szczęściu i potrzebach.....
      Oczywiście skorzystam z Twoich rad, zawsze masz dla mnie dobre pomysły. Pytanie tylko, na ile potrafię wprowadzić je w życie:))

      Usuń
  4. To czego chciałabym się nauczyć w "słusznym wieku"(lada dzień kończę 62), to frywolitki. Nie miałabym tak jak Ty oprawiać w nich kamieni, tak jak oglądam w robótkowych czasopismach, ale czystych chciałabym spróbować. Natomiast kartka jest niesamowicie piękna. Nie wiem jaka jest różnica poziomów między Twoim a yuotubowskim wykonaniem, ale dla mnie to bestseller. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwono, wiek w sam raz na uczenie się nowych rzeczy, zresztą zawsze jest dobra pora na sprawianie sobie przyjemności. Ja nauczyłam się frywolitek dwa lata temu. Długo przyglądałam się różnym internetowym poradnikom i nic mi z tego nie wychodziło. Po wielu próbach, odpuściłam sobie nowoczesność, poszłam do księgarni i kupiłam sobie książkę. Poczytałam popróbowałam i wyszło! Co słowo pisane to pisane, to do mnie przemawia. Ojej! dzięki za zachyt nad moją kartką, to miód na serce:)) tym bardziej będę się starała:)). Niestety, talentów plastycznych Bozia poskąpiła, z konieczności, będą to jedynie prace odtwórcze. Zresztą chodzi o przyjemność robienia:))
      Serdeczności.

      Usuń
  5. piękna frywolitkowa biżuteria;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, za pochwały i dziękuję za wizytę. Zapraszam częściej:)

      Usuń