środa, 20 stycznia 2016

Zaległości

Takie śliczności, omal nie wróciły do nadawcy. Nie było mnie, a przesyłka długo leżała na poczcie, odebrałam w ostatniej chwili. Janeczka obdarowała mnie piękną pocztówką i śnieżynkami. Niestety nie zdążyły zawisnąć na tegorocznej choince, ale pieczołowicie schowałam i w następnym roku, na pewno zajmą godne miejsce. Janeczko dziękuję:))


W tym roku miałam nietypową choinkę. Wydziergałam szydełkowe laleczki na zamówienie wnuczki i poszłam za ciosem:))  Siedziałam, dłubałam do samych świat. Tak powstała choinka rękodzielniczki:))
















Choinka w całej okazałości:))


 W internecie zachwyciły mnie bombki zdobione koralikami. Arcydzieło to nie jest, ale od czegoś trzeba zacząć:)







2 komentarze:

  1. Przepiękna choineczka rękodzielniczki !!!!!!
    Bombeczki jak marzenie i szydełkowe i koralikowa!
    Ozdoby,które otrzymałam od Ciebie również zdobiły
    uroczo moje Święta !!! Pozdrowienia dla Rodziny !

    OdpowiedzUsuń
  2. Jagódko, co tam moje dzierganki w porównaniu z Twoją choinką:)) Koralikowa bombka, chyba domyślasz się, że to pokłosie spotkania z Tobą i Violą. Biżuteria to szkoła wyższa,zaczęłam od prostej bombki:)) Rodzina dziękuje za pozdrowienia i odwzajemnia. Tofi przekonał się do kostki i własnie ją pogryza leżąc obok.

    OdpowiedzUsuń