Jestem przeziębiona, źle się czuję i miałam wcześniej iść spać ( ze spaniem mam problem), ale jak zwykle, nie mogłam zasnąć. Wobec tego, pokażę Wam ostatni bukiet przywieziony z mojego byłego Raju. Razem z nim, już tylko kwiaty z ogrodu wyobraźni.
Fuksje były kiedyś bardzo popularnymi kwiatami doniczkowymi i stały w oknach prawie każdego domu w mojej rodzinnej miejscowości, z tym, że u nas mówiono na nie "ułanki".
Stara, bardzo strojna ramka, wydała mi się odpowiednią oprawą dla drobnych kwiatków. Całość, jako element kontrastowy, wisi teraz w mieszkaniu, urządzonym w stylu bardzo minimalistycznym. Widziałam, ale zdjęć nie mam, bo mieszkanie nie moje:)).
Tym sposobem, zrobiło się już bardzo późno i podejmę kolejną próbę zaśnięcia, mam nadzieję skuteczną:)
Dobranoc:)))
Przepiękny ten przestrzenny kwiatowy obrazek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, długo zabierałam się do niego. Zrobiłam pojedyncze kwiatki, które leżały i leżały na szafce jak wyrzut sumienia, aż wreszcie olśniło mnie, co z nimi zrobić.
Usuńte kwiatki w starej ramce bardzo ciekawe;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie;P
Dziękuję pięknie:))
UsuńKwiatki w ramce są piękne! życzę tobie "kolorowych snów"codziennie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolorowe sny mam nadzieję, że tak się stanie. Pozdrawiam.
UsuńТакие же фуксии стоят у меня в горшочках на улице и радуют нас своими цветочками. Очень оригинально, а самое главное очень красиво!
OdpowiedzUsuń