wtorek, 30 października 2012

Składanie życia

I znowu składanie życia,
z codziennego: dzień dobry  i  dobranoc...

Próbuję, powracać do prac, które sprawiały mi radość. 
Nawinęła mi się pod ręce nić w kolorze "starego złota" i wyszła broszka.



Dodatkowo odrobina zabawy:)),  czy wiecie, co to za krzewinka  przysypana śniegiem?
Dla ułatwienia dodam, że w naszym klimacie, raczej nie zimmuje w gruncie. Na pewno nie u mnie na wschodzie, toteż powinnam szybko zabrać ją do domu.


13 komentarzy:

  1. Broszka przepiękna! A co do krzewinki to nie mam pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie. Roślina, jak trafnie zauważyła Jaskółka, to rozmaryn. Trudno go rozpoznać pod śniegiem.
      Serdeczności:)

      Usuń
  2. To chyba jakieś zioło. Rozmaryn? Broszka ślicznie komponuje się z szalem. Idealny zestaw kolorystyczny.Dobrze, że łapiesz oddech. Będzie coraz lepiej. Coraz bardziej Ci się zachce:))) Naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz racje Jaskółko, to rozmaryn. Uprawiam go od lat, bardzo lubię jego zapach. Zresztą ogólnie jestem zwariowana na punkcie roślin, w szczególności ziół.
    Wierzę Ci na słowo, że będzie lepiej. Na razie jest lepiej o tyle, że wczoraj i dzisiaj nie płakałam. Nie wiem, czy to już postęp:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... czy postęp? Jeżeli chodzi o płacz, to jestem zdania, że jak się chce, to należy go puścić wolno. Nie tłumić w sobie. Płakać, krzyczeć, tupać, złościć się i buntować. To musi wszystko wykipieć. Jeżeli nie płakałaś, bo zajęłaś się czymś innym lub myśli Ci poleciały w jakimś radośniejszym kierunku, to faktycznie jest to postęp.

      Usuń
  4. Bardzo słodki i delikatny broszka.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i słowa uznania, miło jest zbierać pochwały:))

      Usuń
  5. Nie wiem, co to za krzewinka, ale z pewnością pomoże poskładać życie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... układanie życia trwa:) Tak tu cicho:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli zaczynam się udzielać:) Jeszcze moment i znowu coś ukręcę.

      Usuń
  7. To hebe, prawda? Niestety, nie zimuje...
    PS. O kurcze! przeczytałam komentarze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałas komentarze, to już wiesz - rozmaryn. Cudnie pachnie.

      Usuń