wtorek, 26 marca 2013

Krzyżykowe pierwsze kroki

Pamiętacie? odgrażałam się, że będziecie świadkami moich zmagań z krzyżykami, w dążeniu do spełnienia dziecięcych fascynacji.
To zaczynamy:))
Wiadomo, że jak wymyśliłam, to nie mogłam czekać, musiałam natychmiast!!
Wiem... już doczytałam i inne blogowiczki mówiły o rozliczeniu wzoru itd... Na razie poszłam na żywioł:)) Na wszelki wypadek wzięłam dużo większy kawałek kanwy - żeby wszystko się zmieściło.  Pomyślałam, najpierw wyszyję, potem przytnę do odpowiednich rozmiarów. Powiecie, że zaczęłam od d.... strony, wyszystko prawda:)), ale ten pierwszy raz, chyba mogę - nie? Na razie praca sprawia mi ogromną frajdę, chociaż myślałam, że robi się szybciej...

Teraz ostatnie w tym roku jajeczka.
Wracając z poczty zajrzałam do sklepu ogrodniczego, zobaczyłam szalony żółty koszyczek, oklejony puchem. Wyglądał słodko, więc nie oparłam się. Tym bardziej, że kosztował tylko dwa złote:))
Z pokorą (jak trzeba posypię głowę popiołem), przyjmę wszelkie uwagi na temat mojego krzyżykowego dzieła:)) 

9 komentarzy:

  1. Myślę że będzie piękna poduszka! pozdrawiam ( idzie Ci to super)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że taka będzie:))
      Ciągle zaglądam do Twoich koralików, jak zwykle mnie zachycają:)

      Usuń
  2. No, pierwsze koty za płoty :))) Zobaczysz jaka będziesz dumna. Jak wyszyłam mojego Jezusa-kolosa, to poczułam się, jakbym dziecko urodziła :))) Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzałam do Ciebie i gdybym była mniej zdeterminowana, to schowałabym głęboko moje"dzieło". Przepięknie haftujesz,po prostu przepięknie.

      Usuń
    2. Pozostaje mi się zaczerwienić. Dziękuję za Twoje ciepłe słowa i odwiedziny :)

      Usuń
  3. Nie martw się, będzie wszystko piękne. Już to widać. Ja też często zabieram się bez kompletnego rozeznania i wychodzi nie najgorzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czasem fajnie, robić coś bez specjalnegop planu i z ciekawością czekać na efekty:)

      Usuń
  4. ależ piękne te Twoje jajeczka
    fajnie, że spełniasz swoje dziecięce marzenia :)
    jeśli mogę coś doradzić, to wyszywaj tak, żeby wszystkie krzyżyki układały sie w jedną stronę (http://www.haftowanie.kadan.pl/info_haft.htm)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pochwałę, miło być głaskanym:))
      Staram się pilnować układnia krzyżyków, ale czasem mi się zapomni:))
      Pozdrawiam.

      Usuń