sobota, 11 maja 2013

Dwa odcienie fioletu

Na razie, chyba ostatnia z serii broszek. Trochę mi się znudziły:)) Broszka jest dość duża ok. 8 cm średnicy, i  jakieś 2 cm grubości (płatki zagięte do środka).  Ku mojemu zdziwieniu, mimo delikatności materiału, wytrzymała próbę rączek dwuletniej modnisi:))




Pisałam kiedyś o posagowej skrzyni mojej mamy.  Znowu tam zajrzałam i znalazłam coś takiego.  Czy wiecie/pamiętacie, do czego to służy? Zamieściłam małą podpowiedź:)))

Teraz wracam do mojej poduszki w róże, jeszcze kilka dni i będzie gotowa. Bardzo pracochłonne te krzyżyki, teraz już to wiem i podziwiam cierpliwość wszystkich krzyżykowych hobbystek - artystek.

13 komentarzy:

  1. Broszka prześliczna :)
    przeznaczenie urządzenia, które pokazałaś nie znam, ale na pewno je jakoś wykorzystasz :) Czekam na pokaz poduchy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie.Zaraz pokażę do czego służy pokazany przedmiot, a na poduszkę musisz jeszcze chwilę poczekać:))

      Usuń
  2. Śliczna broszka. Na tym urządzeniu plecie się koronki. Coś podobnego jak na klockach, tak? Robi się na drutach osnowę, a potem szydełkiem przeplata.
    Czytałam poprzedni post i się uśmiechnęłam. Dobrze jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem tak, jest lepiej:), to po części Twoja zasługa Jaskółko. Byłaś blisko,kiedy było bardzo trudno.

      Usuń
  3. Broszka wspaniała. A widełki znam, bo w dawnych czasach tata mi zrobił podobne i coś tam na nich robiłam. Obecnie widziałam, że Rosjanki nawet ciuchy na nich robią. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć pochwały:)) dziękuję... Byłam pewna, że będziesz wiedziała, dzianiny i szydełko nie mają dla Ciebie tajemnic. To ciekawe, ciuchów robionych na widełkach nie widziałam -ładne?

      Usuń
  4. Pamiętam, że coś podobnego używało się do spinania włosów. Podpowiedź jednak sugeruje coś innego.

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam,że to wsuwka do koka!

      Usuń
    2. Logiczne rozumowanie, ta podpowiedź to klucz:))
      Nie jest to spinka do włosów:)

      Usuń
  5. Widełki do robienia różnych splotów szydełkiem, swojego czasu trochę na takich robiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że znajdą się specjalistki, które używały widełek.

      Usuń
  6. Broszka cudowna. Oj, dawno zapomniane widełki, ale mi sie przypomnialo dzieciństwo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać słowa uznania, dziękuję to zachęta do dalszej pracy:)) Ludwiko, jak wyciągnęłam widełki, wróciłam do dzieciństwa:) Pomyślałam, że może jeszcze ktoś zechce wrócić, dlatego pokazałam:))
      Pozdrawiam

      Usuń