piątek, 13 kwietnia 2012

Jeszcze koszyczki

Przed świętami zdążyłam zrobić cztery stroiki na koszyczki,  te dwa podarowałam swoim kuzynkom.

.

 
Mam w głowie kilka nowych pomysłów, ale nie wiem, kiedy zabiorę się do pracy. Jestem rozdarta pomiędzy chęcią urzeczywistnienia pomysłów,
a chęcią oddania się mojej kolejnej pasji tj. ogrodowi i grzebaniu w ziemi.
Chodzę po ogrodzie i planuję, co jeszcze mogłabym tu zmienić, ale teraz przede wszystkim muszę znaleźć miejsce na kolejną ciekawostkę ogrodniczą. Wczoraj udało mi się kupić fioletowe ziemniaki.
Tak wyglądają:


Bardzo jestem ciekawa, czy łodygi też będą fioletowe.
Już widzę zdziwione miny moich gości, jak jesienią dostaną np. pieczone fioletowe ziemniaczki z białym czosnkowym twarożkiem posypane zieloną kolendrą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz